Gotówka, czy cyferki na koncie? W jaki sposób najlepiej zaciągnąć pożyczkę?

Pieniądz jest z nami od zarania ludzkości. Kiedy tylko przestaliśmy wymieniać się produktami, czyli odeszliśmy od handlu wymiennego, człowiek zaczął używać pieniądza. Cywilizacja szła coraz szybciej do przodu. Bo przecież łatwiej jest wymienić trochę monet, niż targać zawsze ze sobą złoto. Pieniądz stał się po prostu najwygodniejszą formą dokonywania transakcji. W wybijaniu monet przodowali Fenicjanie, Grecy oraz Chińczycy. Z czasem ludzie zaczęli kombinować jak by tu nie nosić całych mieszków monet. Przecież kiedy idzie się z mieszkiem pełnym monet, zawsze jest możliwość, że ktoś zechce zostać rzezimieszkiem, który ukradnie cenny dobytek. W taki sposób ludzkość zaczęła dochodzić do tego co dzisiaj nazywamy gotówką. Papierowy pieniądz, który jest odpowiednikiem naszych dóbr w danym banku.
Dzisiaj po wielu wiekach, wszedł nowy rodzaj pieniądza – cyfrowy.
Ludzie pożyczali pieniądze od wieków lecz dzisiaj coraz częściej kredyty bierze się przelewając pieniądze z konta na konto, nie widząc w sumie nawet jednego materialnego grosza.
Czy stary kredyt gotówkowy w którym namacalnie widzimy co pożyczamy, ma jeszcze dzisiaj sens?

Elektronika kontra papier

Zacznijmy od faktów. Dzisiaj mamy do wyboru przeróżne kredyty: konsolidacyjny, inwestycyjny, hipoteczny, konsumpcyjny.
Jeśli chodzi o kredyty pod dom czy mieszkanie (hipoteczny), bank nie wypłaci im nam pożyczki w inny sposób, niż przelew na konto bankowe.
Kredyt gotówkowy jest o oprocentowany o wiele wyżej niż kredyt hipoteczny, ponieważ jest to czasami nawet aż 20% w skali roku! Spłata kredytu gotówkowego jest krótsza – zazwyczaj maksymalnie do 10 lat.
Wszystko zależy oczywiście od tego w jakim banku się zapożyczymy.
Kredyt gotówkowy zwany jest też często nazywany kredytem konsumpcyjnym.
Banki zazwyczaj oferują od 500zł do 100 tysięcy złotych. Jeśli nasze zarobki są powyżej przeciętnej, to możliwe jest wzięcie dzisiaj maksymalnie 200 tysięcy w gotówce.
Jak wcześniej zostało wspomniane trzeba liczyć się z tym, że taki kredyt ma o wiele większe odsetki, ponieważ oprocentowanie jest dość wysokie – sięga od 4 aż do 10%, a czasami nawet i wyżej. Dlatego spłata takiego zadłużenia będzie o wiele droższa, niż spłata kredytu który jest pod hipotekę.
Oczywiście wszystko zależy od tego na co potrzebujemy owej pożyczki i od tego jak szybko będziemy w stanie ją spłacić. Przed podjęciem takiej decyzji należy dość poważnie to przemyśleć, ponieważ w dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest wpaść w spiralą długów, która zazwyczaj kończy się całkowitym bankructwem, ponieważ później zadłużony zaciąga kredyty na spłaty rat poprzednich kredytów. Błędne koło.
Dlatego pożyczki bierzmy z chłodną głową i kalkulatorem w ręce!